W tym wideo odpowiem Ci na pytanie,
co robić jak zamiast końcowego orzeczenia lekarskiego za jazdę po pijaku,
otrzymałeś z WOMP-u skierowanie do poradni profilaktyki
i leczenia uzależnień.
Cześć nazywam się Darek Kraśnicki i zacznę od maila
internauty gdzieś z Polski.
Witam Panie doktorze. Mój problem polega na tym
(wstyd się przyznać) że utraciłem prawo jazdy za jazdę po alkoholu,
prawko zabrane na 2 lata.
Jakiś czas temu dostałem skierowanie ze starostwa na tak zwane psychotesty,
Badania psychologiczne przeszedłem bez problemu i otrzymałem orzeczenie
o braku przeciwskazan do kierowania pojazdami kat B(tylko takie posiadam).
Następnie na badania zdrowotne udałem się do WOMP,
tam też zrobiłem wszystkie wymagane badania.
Pani do której miałem się zgłosic na koncu powiedziała,
że trzeba czekać na morfologię, bo wyniki będą dnia następnego.
Zapytałem o orzeczenie, które jest wydawane po tym wszystkim,
a pani mi odpowiedziała, że do 2 tygodni.
Po 2 tygodniach przyszła koperta z Womp, ale to nie było orzeczenie
lecz skierowanie do poradni terapii i profilaktyki uzależnień,
(dołączam 2 załączniki tych skierowań)
Zdumiony tą sytuacją zadzwoniłem do Womp.
Otrzymałem odpowiedź, że muszę się zgłosić do najbliższej poradni w swojej okolicy,
a tam wszystkiego się dowiem.
Więc udałem sie do takiej poradni, przedstawiłem skierowanie i pani dyrektor powiedziała mi,
że za pare tygodni rusza szkolenie psychoedukacyjne dla kierowców,
którzy stracili prawo jazdy po alkoholu,
szkolenie jest płatne, będa cztery spotkania po 2,5h
i wydane zostanie zaswiadczenie o odbyciu tego szkolenia,
które musze przedstawic w Womp.
Teraz moje pytanie do Pana a mianowicie,
czy takie zaswiadczenie po takim szkoleniu bedzie respektowane w Womp,
Czy tez zarzucą mi w Womp-ie, że takie zaswiadczenie jest nie ważne dlatego,
że muszę przejść terapię leczenia w tej poradni minimum 6 tygodni,
Pisze o tym bo słyszałem o takich przypadkach.Proszę o odpowiedź i z góry dziękuje
Komentując tą sytuację;
Jest w sumie klasyczna. W Wompie nie chcą mieć problemu z awanturującym
się pacjentem, więc przysyłają pismo do domu.
Nie komentuję, czy ta terapia jest słuszna czy nie, bo to dany lekarz
zbadał tego kierowcę, przejrzał jego wyniki oraz wszystkie konsultacje.
Natomiast musisz sobie zdawać sprawę, że jest to kolejna dolegliwość finansowa,
ale jeżeli wyniesiesz coś z tej terapii, to byc może warta twoich pieniędzy.
Tak szczerze to nie masz wyjścia, musisz zgłosić się do tej poradni
oraz przejść cały proces szkolenia.
Jeżeli ta placówka wyda Ci zaświadczenie o ukończonej edukacji
na temat szkodliwego i ryzykownego używania alkoholu,
to powinni je w WOMP-ie zaakceptować, niezależnie od czasu trwania tego kursu.
Przypuszczam, że jest to jakaś wewnętrzna procedura tego WOMP,
a wymóg jest bardziej formalny, kiedy stwierdzą podejrzenie zespołu uzależnienia
od alkoholu czy jego nadużywania.
Muszę podkreślić, że tematyka kursów reedukacyjnych jest zawarta
w Artykule 99. Ustawy o kierujących pojazdami, gdzie przeczytasz że,
Ustęp 1. Starosta wydaje decyzję administracyjną o skierowaniu kierowcy
i punkt 5) na kurs reedukacyjny w zakresie problematyki przeciwalkoholowej i przeciwdziałania
narkomanii, jeżeli kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości, w
stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu.
Czyli niech to wideo da Ci przedsmak tego, co będzie się działo
jak Starostwa zaczną korzystać z pełni swoich uprawnień.
Te kursy będą przeprowadzały Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego
i będą kosztowały 500 zł. Na pewno nie będzie sposobu na ich uniknięcie.
Na tym kończę. Jeżeli to wideo Ci się podobało,
to daj like'a lub kciuka.
Jak w czymś Ci pomogło, to udostepnij je na Facebooku czy Google+
Jak miałeś podobny problem z ukończeniem edukacji w poradni uzależnień,
to napisz koniecznie w komentarzach.
Chciałbym również poznać twoją opinię na temat tych kursów.
Czy to będzie kolejne wyciąganie łapy do kieszeni kierowców
i ratowanie finansów WORD?
Czy może odwalanie totalnej sztuki, znanej Tobie nie od dzisiaj?
Czy jednak po jakimś czasie nasz Naród będzie jeździł trzeźwiutki,
po reedukacji przeciwalkoholowej.
Mam swoją opinię na ten temat, ale na razie wstrzymam się z jej wyrażeniem,
bo walkę z alkoholem pamiętam od dzieciństwa.
Przypomniałem sobie własnie, że nawet złożyłem jakieś przyrzeczenie przed
jakimś sakramentem.
Później godzinę 13-tą wprowadzoną przez Komunę.
Później setki jakiś okazjonalnych akcji dla dobra Narodu Polskiego.
Kiedyś nawet w Tesco odmówiono mi sprzedaży flaszki wódki, bo byłem w mundurze,
a miałem 40-lat, więc trudno było mnie pomylić z nastolatkiem.
No teraz mam 50
Mówił Darek Kraśnicki, lekarz specjalista medycyny transportu z Wrocławia
i jeszcze raz zapraszam cię do skomentowania ponizej tego filmu!
Dr Kraśnicki Dariusz
ul. Kmicica 3, Wrocław
Prosimy o wcześniejszą rejestrację: e-mail
lub tel. 601 775 123
#1 Odp: Kurs reedukacji przeciwalkoholowej
no ładnie... przed oczami skierowanie do poradni terapii i profilaktyki uzależnień w poniedziałek, dopiero mam się kontaktować z Panią z terapii uzależnień.