Badania lekarskie kierowców

Czy WOMP będzie miał dokumentację z poprzednich badań za jazdę po alkoholu pomimo, że minęło już wiele lat od poprzedniego zdarzenia a wyrok uległ zatarciu w rejestrze skazanych?

Dzień dobry Panie doktorze.

Niestety powinęła mi się noga po raz drugi (jazda w stanie nietrzeźwości) i czekam póki co
na uprawomocnienie się wyroku.

Jednak wybiegając trochę w przód, chciałbym zapytać ile czasu figuruje w WOMP informacja o tym, że przechodziłem już badania w związku z moim pierwszym wyskokiem.  Czy gdy pojawię się tam po raz kolejny, to  mam od razu pieczątkę "recydywista"?

Czy też w związku z faktem zatarcia poprzedniego przestępstwa mogę twierdzić, że jazda pod wpływem zdarzyła mi się po raz pierwszy.

Przepisy się trochę pozmieniały  i teraz warto by było mieć zaświadczenie o rocznej abstynencji, jednak jeżeli dostanę skierowanie powiedzmy za pół roku, to trudno wymagać abym takowe zdobył.

O prawo jazdy mogę się starać dopiero za ok. 2,5 roku (przy dobrych prognozach) więc gdybym oblał badania przy pierwszym podejściu, to właściwie nic się nie dzieje.  Wolałbym tego uniknąć, bo wpływa to bardzo negatywnie na morale.

Proszę jeszcze napisać, czy jeżeli starosta mojego miasta skieruje mnie
na badania lekarskie do WOMP w Lubinie, to czy mogę równie dobrze zrobić badania np. w WOMP Wrocław?

Moja odpowiedź

W przyrodzie nic nie ginie, a dokumentacja medyczna w WOMP-ach tym bardziej. W takich przychodniach jest rejestr  elektroniczny wszystkich pacjentów i wystarczy parę
minut, aby ustalić, czy byłeś czy nie. Starą kartę, wyciągniętą z archiwum
lekarz będzie miał podczas badania.

Oczywiście recydywa będzie brana pod uwagę, bo świadczy o tym, że nie wyciągnąłeś wniosków  z poprzedniego wyroku i możesz stanowić potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Czy będzie łatwiej przejść te badania?

Nie sądzę, bo w sumie kredyt zaufania wyczerpałeś  za pierwszym razem. Otrzymuję wiele maili, że powtórne przejście  badań jest sporym problemem.

Czasem jednak w komentarzach pod filmami niektórzy piszą, że było łatwo miło i przyjemnie.
Nic tylko pić, dać się złapać i badać po WOMP-ach. Z reguły jest mało konkretów, co się naprawdę wydarzyło?

Wg mnie, bezproblemowe kolejne badanie jest raczej wyjątkiem niż regułą, ale może się zdarzyć, jak lekarz miał dobry dzień. Odwrotna sytuacja też istnieje ale nieco częściej.

Co do badania się po różnych WOMPach?

Obowiązuje miejsce zamieszkania, a odkąd na dowodach i niedługo prawach jazdy nie będzie żadnego adresu, to teoretycznie  możesz badać się po WOMPach całej Polski.
Nie słyszałem, aby ktoś to specjalnie sprawdzał. WOMP Wrocław jest całkiem rozsądnym wyborem i to nie tylko dlatego, że jestem lokalnym  patriotą.

Lekarze są konkretni i trzymają się przepisów i wydaje mi się, że przejść jest nieco łatwiej
niż np w województwie Śląskim.

P.S.

Ostatnio jest spory problem, ze zrobieniem badań w innym WOMP niż ten, co dostałeś skierowanie od starostwa. Chyba, że potrafisz udokumentować swoje miejsce zamieszkania w danym województwie.

Weź to pod uwagę w swoich planach.