Witam! Leczyłem się na depresję.
Życzliwy doniósł to do prokuratury z tym gościem mam sprawę cywilną. Prokuratura postawiła zapytanie do wydziału komunikacji, czy moge prowadzić samochód. Mam kategorię B.
Nie miałem żadnych mandatów, stłuczek czy wypadków.
Prawo jazdy mam od 1977r. Badania jak i psychotesty w porządku,ale psycholog wydał w WOMP w Warszawie decyzję negatywną nie umiejąc tego uzasadnić. Odwołałem
się.Psychotesty wypadły b.dobrze i dostałem prawo jazdy na 1 rok.
Miałem bezterminowe. Dlaczego tylko na rok? Nie mogę sie z tym zgodzić gdzie mam
się odwołać. Badania to duży koszt około 520 zł. Muszę wymienić prawo jazdy. Za rok będzie to samo. Przyniosłem zaświadczenie od psychiatry, że nie ma przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów. Pozdrawiam i proszę o radę i z góry dziękuję.
Odpowiedź
@Niestety każdy organ, który ma uzasadnione podejrzenia o Pana problemach z prowadzeniem pojazdu mechanicznego może to zgłosić do wydziału komunikacji /Starostwa/, a oni wysyłają dalej na badania. Tak więc prokuratura mogła tak zrobić.
Nastomiast można dalej się odwoływać do Instytutu Medycyny Pracy /poprzez WOMP/, ale jaki będzie tego skutek i czy odzyska Pan prawko bezterminowe?
Nie mam pojęcia. Jak widać orzecznicy w WOMP są nieco bardziej surowi niż zwykli lekarze, a skierowanie przez prokuraturę na pewno nie polepsza czyjeś sytuacji.
Czy Sąd wnosząc sprawę do wydziału komunikacji musi zwrocić mi koszty badań?
Odpowiedź
Te badania są pokrywane przez osobę skierowaną.
Inne podobne zapytanie:
Witam.
Mam pytanie, nie zostałem złapany pod wpływem alkoholu jako kierowca prowadzący samochód. Miałem inną sprawę karną, nie związaną z jazdą za kierownicą.
Byłem badany przez psychologa, albo psychiatrę, w sprawie o znęcaniu się nad rodziną, po tym badaniu, lekarze powiedzieli, że mogę nadużywać alkoholu, ale moja z tym wszystkim jest ok i nie kwalifikuję się na żadne leczenie odwykowe itd.
A prokurator skierował do starostwa, żeby mnie wysłać na badania ze względów zdrowotnych do WOMP-u (nie jest wyszczególnione jakich). Nie byłem złapany za kierownicą po pijanemu, a sprawa wyżej wymieniona nie dotyczy w ogóle prawa jazdy. Proszę o odpowiedzieć, czy może coś takiego być.
Pozdrawiam
@Odpowiedź
Niestety takie jest prawo polskie, które na to pozwala. Trudno powiedzieć, że nie jest represyjne. Nie zanosi się na to, aby cokolwiek się w tej materii zmieniło.
Napisz komentarz